Branża informatyczna jest w miażdżącym stopniu zdominowana przez mężczyzn. Według badania Stack Overflow aż 91% programistów na całym świecie to mężczyźni. W Polsce kobiety stanowią zaledwie 5.9% wszystkich programistów. Niski odsetek kobiet w tej dziedzinie to przejaw nierówności pomiędzy płciami. Dlaczego tak niewiele kobiet zajmuje się informatyką? Na jakie problemy natrafiają?
Zdaniem samych informatyczek najważniejszą przyczyną tego, że kobiet w branży jest tak mało są uprzedzenia, które wpływają na decyzje kobiet. 75% kobiet zatrudnionych w IT badanych przez firmę SW Research na zlecenie fundacji Geek Girls Carrots stwierdziło, że kobiety nie biorą w ogóle pod uwagą kariery w informatyce ze względu na stereotypy sugerujące, że jest to zajęcie typowo męskie, niestosowne dla kobiety. Zdaniem badanych tego rodzaju uprzedzenia sprawiają, że nawet jeśli kobiety wykazują zainteresowanie tą dziedziną to w końcu, pod wpływem otoczenia, wybierają inną ścieżkę kariery.
Kobiety bardzo wcześnie spotykają się z uprzedzeniami otoczenia. Joanna Truszkowska, informatyczka zatrudniona na stanowisku senior IT developer w sektorze finansowym, tak wspomina swoje doświadczenia: już w liceum, kiedy nauczyciele dowiadywali się, że planuje studiować informatykę, mówili: “lepiej nie, to nie dla ciebie, politechnika to trudne studia”. Podobnie mówili niektórzy bliscy. Gdybym miała coś przekazać dziewczynom planującym karierę w IT powiedziałabym im, by nie słuchały tych głosów, które będą je do tego zniechęcały mówiąc, że to praca dla mężczyzn, takich głosów niestety na pewno usłyszą bardzo wiele.
Ze względu na uprzedzenia zajmowanie się informatyką wymaga więc od kobiet uporu, niezgody na to, jaką rolę przypisują jej inni.
Pod wpływem presji społecznej wiele kobiet rezygnuje ze studiów technicznych, zamiast studiów z informatyki wybiera inne, uważane za bardziej kobiece kierunki, na przykład pedagogikę. Efekty możemy zobaczyć w statystykach dotyczących liczby studentek na politechnikach. Kobiety stanowią 58% osób studiujących w Polsce, a więc są w większości. Mimo to na politechnikach stanowią mniejszość, jedynie 37%, a w kierunkach informatycznych zaledwie 14.3% (dane za 2017 rok, raport “Kobiety na Politechnikach 2018”). Co prawda sytuacja nieco się poprawia w stosunku do poprzednich lat, w 2007 roku kobiet na kierunkach informatycznych było jeszcze mniej (10%), wciąż trudno jednak uznać, że panuje tu równowaga.
Niewielki procent kobiet na studiach informatycznych sprawia, że w całej branży w Polsce jest mało kobiet. – W każdym miejscu pracy, gdzie pracowałam, poza jednym, byłam jedyną kobietą w zespole – mówi Joanna Truszkowska.
Te kobiety, które zdecydują się na studia informatyczne i wytrwają w swoim wyborze na ogół radzą sobie równie dobrze jak mężczyźni, choć napotykają pewne przeszkody ze strony otoczenia. Z doświadczeń kobiet badanych przez SW Research wynika, że dyskryminacja w IT jest co prawda mniej wyraźna niż w innych dziedzinach, wciąż jednak istnieje. 49% kobiet zetknęło się z dyskryminacją ze względu na płeć w miejscu pracy, jest to nieco niższa liczba niż w innych branżach (poza IT – 60%). Brak jest informacji o tym, czy kobiety w IT zarabiają mniej, firmy nie zdradzają wysokości swoich wynagrodzeń. Zdaniem kobiet różnica jednak istnieje, 60% badanych kobiet informatyczek uważa, że kobiety zarabiają mniej. Większość badanych uważa także, że kobietom jest w pracy trudniej, muszą starać się bardziej, udowadniać mężczyznom swoją wartość, dowodzić, że nie są gorsze.
Problemem jest też postrzeganie IT jako dziedziny, w której komunikacja nie jest istotna, jako pracy, gdzie, mówiąc kolokwialnie programista siedzi w piwnicy i nie kontaktuje się z otoczeniem. Tymczasem w rzeczywistości tzw. umiejętności miękkie mają ogromne znaczenie. Komunikacja odgrywa istotną rolę. Istnieją też inne cechy, które sprawiają, że praca w branży może być przyjazna dla kobiet, wiele firm umożliwia pracę z domu, co umożliwia łatwiejsze pogodzenie pracy z życiem prywatnym. Niektóre miejsca pracy oferują także elastyczne godziny pracy.
Nie tylko studia informatyczne
Warto pamiętać, że rozpoczęcie kariery w IT niekoniecznie wymaga studiów na politechnice. Jeśli nie studiowałaś informatyki nie wszystko stracone. Firmy w branży IT poszukują pracowników, osoby, które posiadają odpowiednie umiejętności są więc w stanie znaleźć zatrudnienie pod warunkiem, że zdobędą umiejętności samodzielnie. Dużą popularnością cieszą się kursy szkolące w konkretnej dziedzinie, np. w programowaniu aplikacji internetowych w danym języku (Python, Java, JavaScript). Mniej uwagi poświęca się na nich algorytmom czy teoretycznym aspektom informatyki, a więcej praktycznym umiejętnościom i konkretnym technologiom. Niestety kursy są dość kosztowne, ceny wahają się od kilku tysięcy za 10 dniowy kurs, do kilkunastu tysięcy za 35 dniowy. Wymagają także czasu, co często stanowi problem dla osób, które muszą pogodzić wymogi życia zawodowego i prywatnego.
Jedną z inicjatyw, których celem jest zachęcenie kobiet do programowania są darmowe warsztaty PyCon Ladies, na których uczestniczki uczą się języka Python. Kilkudniowe intensywne warsztaty mają na celu wprowadzenie do programowania w Pythonie.
Chętnych było bardzo dużo – mówi Joanna Truszczyńska, współorganizatorka warsztatów – część osób zrezygnowała zanim się pojawiła na warsztatach. Te, które przyjechały były zachwycone. Część z uczestniczek próbowała uczyć się wcześniej samodzielnie, na przykład korzystając z materiałów z internetu, ale brakowało im systematyzacji. Warsztaty pełniły funkcje inspiracji, prawdziwa nauka zaczyna się tak naprawdę po nich. Wiele osób rozpoczęło od nich zmianę kariery, nauczyły się programowania na kursach lub samodzielnie a później znalazły pracę.
Warsztaty i kursy pełnią oczywiście niezwykle pożyteczną funkcję, trudno jednak oczekiwać, że głęboko zmienią one sytuację. Najważniejszym problemem wydają się bowiem uprzedzenia dotyczące kobiet. To właśnie te uprzedzenia czy stereotypy wpływają na kobiece decyzje dotyczące kariery zawodowej. Sprawiają, że kobiety nie widzą się w tej konkretnej roli. Problem uprzedzeń nie zniknie wtedy, gdy niektóre kobiety pójdą pod prąd oczekiwań.